Recenzja tuszu Scandaleyes Volume Flash Mascara Rimmel

Cześć. Dzisiaj moja pierwsza recenzja na tym blogu. Zacznę od tuszu, który jest na prawdę niesamowity !

Oglądając reklamy tego tuszu byłam zachwycona, stwierdziłam, że po prostu muszę, muszę go mieć. Tak też się stało. Mam już go 2 miesiące i jestem z niego bardzo zadowolona. Reklama, jak każda reklama wygląda bardzo obiecująco, ale na tym tuszu się nie zawiodłam. Gruba szczoteczka chwyta wszystkie rzęsy, nawet te najmniejsze i najcieńsze przy wewnętrznych kącikach oka. Oczy są pięknie oprawione. Na prawdę wydłużył moje rzęsy, jednocześnie pogrubiając i lekko podkręcając. Bardzo ładnie rozdziela rzęsy i zazwyczaj nie pozostawia grudek. Faktycznie szczoteczka jest duża, więc łatwo się umazać, ale wtedy po prostu patyczkiem zmywam zabrudzenie.Warto za ten efekt, a cena niska, bo ok.30 zł. Jak najbardziej polecam !
Plusy :
+ duża szczoteczka, która nabiera tuszu tyle ile trzeba,
+ nie kruszy się ,
+ nie wysycha, a mam go 2 miesiące ,
+ dobrze się zmywa,
+ duża pojemność - 12 ml ,
+ nie skleja,
+ pogrubia,
+ wpadające w oko opakowanie,
+ zazwyczaj nie robi grudek,
+ dobrze rozczesuje rzęsy,
+ wydłuża rzęsy ,
+ niska cena 

Minusów nie dostrzegam i z pewnością go kupię jeszcze raz :3